


Arsenał - główna siedziba Muzeum Ziemi Prudnickiej
Arsenał - główna siedziba Muzeum Ziemi Prudnickiej mieści się w budynku przylegającym do XV - wiecznych murów miejskich i dwóch baszt, gdzie w średniowieczu składano broń. W późniejszym okresie te zabytkowe obiekty pełniły rolę więzienia miejskiego. W XIX w. większą basztę przekształcono w wieżę ciśnień zasilającą miejskie wodociągi, a w okresie międzywojennym zabudowania dzisiejszego muzeum służyły jako schronisko młodzieżowe. Dzięki staraniom Józefa Wierzyńskiego i ofiarności prudnickiej społeczności w 1959 r. uroczyście otwarto muzeum funkcjonujące do dziś.
Centrum Tradycji Tkackich
„Miasto tkaczy i szewców” - tak nazywano Prudnik przed wiekami w nawiązaniu do najważniejszych zawodów, które były domeną ówczesnych mieszkańców. Największy rozkwit przemysłu tkackiego nastąpił w XIX i XX wieku, głównie za sprawą rodziny Fränklów i Pinkusów - właścicieli jednej z największych fabryk tekstylnych w Europie. Zakłady tej wpływowej i hojnej rodziny w czasach świetności zatrudniały kilka tysięcy pracowników, a fabrykanci słynęli nie tylko ze swego bogactwa ale również zapisali się w historii jako filantropi, mecenasi kultury i bibliofile. Po wojnie i zmianie granic przedsiębiorstwo przekształcono w Zakłady Przemysłu Bawełnianego „Frotex”, które również mocno wpływało na życie, wtedy już nowych mieszkańców miasta. Niestety w 2011 r. fabryka została zamknięta. Nie zmienia to faktu, że tradycje tkackie Prudnika są ogromne i odcisnęły wyraźne ślady w krajobrazie miasta.
Wieża Woka
Wieża Woka - pozostałość po XIII wiecznym zamku jest najstarszym zabytkiem Prudnika i jednym z najstarszych tego typu obiektów w Polsce. Decyzję o budowie twierdzy podjął w 1255 r. Wok z Rosenberga, przez co zabytek nosi dziś nazwę nawiązującą do swojego założyciela. W przeszłości ta cylindryczna budowla w czasie zagrożenia zamku pełniła funkcję miejsca ostatecznej obronny, a grube ściany i wejście do wnętrza wieży na wysokości 12,5 m czyniły z niej miejsce nie do zdobycia. W 1806 pożar strawił zamek oszczędzając jedynie kamienną wieżę obronną, która w krótkim czasie stała się jedynym widocznym śladem po warownej budowli.